Re: POMOCY padł dysk SCSI i tyka

Autor: Robert P. (zyx1_at_poczta.zonet.pl)
Data: Wed 18 Sep 2002 - 10:36:23 MET DST


> Przepraszam, czy mógłbyś mi to trochę wyjaśnić? Dlaczego do zamrażarki?
> Wiesz, jestem w potrzebie i potrzebuję _POMOCY_? Nie żartujesz?
> I co oznacza te 90% przypadków? A co z 10%? Czy wtedy jest jeszcze szansa
> odzyskania danych?
>
> --
> Przepraszam, za stek pytań i pzdr
> Arek Książek

Szczerze mowiac nie wiem dlaczego do zamrazarki, jak sam o ty przeczytalem
tez myslalem , ze to moze zart. Kiedy padl mi dysk mechanicznie,
stwierdzilem, ze nie mam nic do stracenia i zadzialalo. Oczywiscie nie ma
ZADNEJ gwarancji, ze operacja zakonczy sie sukcesem. Jesli sa to niezwykle
cenne dane firmowe mozesz skorzystac z uslugi profesjonalnych firm, ktore
zajmuja sie odzyskiwaniem danych z uszkodzonych dyskow , cena za usluge waha
sie od 2 do 8 tys. zlotych. Moim zdaniem mozesz spokojnie wyprobowac te
metode, poniewaz na zdrowy chlopski rozum na pewno nic sie nie uszkodzi i
NIE BEDZIE gorzej niz jest w tej chwili. Mozesz wierzyc lub nie ale
gwarantuje, ze udalo mi sie uruchomic w ten sposob 4 twardziele , 2 dzialaly
do nastepnego wylaczenia, ale wszytskie dane udalo sie odzyskac, pozostale
dwa dzialaja do dzis. W tej chwili pracuje na IBM DPTA 20 GB, ktory po
awarii dzila ajuz 2 miesiace.

Robert P.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:32:05 MET DST