Autor: arekks (szpital_at_post.pl)
Data: Wed 18 Sep 2002 - 01:00:14 MET DST
Witam
Mam kłopot i bardzo proszę o _życzliwą pomoc_.
W mojej firmie padł dysk SCSI IBM 1GB w serwerze też IBM
na dysku był Novell 3.12, startował z PC DOS-a 7.0
stało się to podczas pracy (czarny ekran, brak reakcji na klawisze)
po restarcie, kiedy kontroler SCSI przepytuje urządzenia widać, że świeci
się dioda dysku i kontroler próbuje się z nim dogadać, lecz nie uzyskuje
nawet informacji o typie i nazwie dysku
po około minucie przechodzi do pytania innych urządzeń SCSI (jest cd-rom i
taśma), które przedstawiają się jak należy podając nr i typ
następnie komunikat, że brak dysku do bootowania i to tyle
Cecha charakterystyczna podczas przepytywania dysku przez kontroler SCSI:
SŁYCHAĆ CICHUTKIE TYKANIE (nie jak w zegarze, oczywiście, lecz takie
TYK...(2-3 sekundy, może więcej i znowu)...TYK...itd)
Istotne pytanie:
Czy to mechanika, czy elektronika?
Z góry dziękuję za wszelkie porady lub sugestie, co do przyczyny
pzdr
Arek Książek
Ps. Pod Linuksem też nie udało się podmontować tego dysku.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:31:57 MET DST