Re: rozważania nad nową technologią

Autor: Sebol (lobo_at_space.pl)
Data: Sat 07 Sep 2002 - 19:56:13 MET DST


Użytkownik "Juliusz 'Julas' Gonera" <julas_at_toya.net.pl.nojunk> napisał w
wiadomości news:ald7f1$6ds$1_at_news.onet.pl...

> I w tym wypadku człowiek nie zdąży się już nieczego nauczyć. I tak właśnie
> sądzę - jeśli nikt nam, ludziom nie przeszkodzi to sami się zniszczymy.

moze tak moze nie :)

> > no oczywiscie wszystko ma swoja cene. Teraz przychodzi zlodziej i jak ma
> > zly humor poderznie ci gardlo a w przyszlosci nawet go nie zobaczysz -
po
> > prostu bedziesz bankrutem po sekundzie.
>
> Bardziej bym się wtedy przejmował tym, że nie żyję...

no wlasnie dlatego tez mowie ze 'oddzielenie' przestepcy od miejsca
przestepstwa ma pewne plusy dla ofiary.

> Jeśli posiadałby własną wolę to jestem pewien, że charakter by mu się
> ukształtował.

ja niczego nie jestem pewnien - no moze oprocz podatkow.

> > a jak cie teraz portąci auto - to ups?
>
> Nie ups. Mam oczy - mogłbym temu bez problemów zapobiec, wynikałoby to z
> mojej winy.

moge podac setki przypadkow gdy piesi umieraja _bez_ swojej winy. Poza tym z
elektronicznym kontem jest tak samo: mogles zalozyc kilka kont i miec tam
niewielkie sumy, albo lepsze banki ktore dbaja o bezpieczenstwo itd.

> > zgadza sie, wlasnie dlatego czlowiek zyje srednio 70 lat a procesor moze
i
> > 500.
>
> Użytkowany? I może jeszcze bez zawieszania się? LOL!

a ty co borg jakis jestes? moze nie przezyles zadnej infekcji ? nigdy nie
byles w szpitalu?? BIG LOL!

--
lobo_at_space.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:28:28 MET DST