Re: skręcanie duronia

Autor: jak chcesz napisac usun to z adresu (_at_skrzynka.pl)
Data: Sun 29 Sep 2002 - 12:12:02 MET DST


edwardek wrote:

> z tego co wiem nie wszystkie Duronie
> dawaly sie tak ladnie krecic....
> ....jak ja kupowalem (jakies 1,5 rou temu)
> to ponoc to byly ostatnie, ktore dawaly sie
> krecic - mam plyte soltec 75 (cos tam)
> i D600 najpierw mialem na 900 przez pol roku
> (dla testu) a teraz odpusicilem na 800
> (dla zywotnosci).
> I wystarczylo tylko zamalowac mostki
> i zmienic mnoznik.... wiec bardzo mozliwe
> ze Twoj model Duronia po prostu jest
> niepodkrecalny :-(

Eeetam wszstyko sie da - na poczatek wyczysc nostki odtlusc i jeszcze
raz zamaluj - (najlepiej mieki olowek - 3B lub wiecej - tyle ze kazdy z
osoba a nie wszystkie raze ;)

Co prawda mam durnia 2 letniego - wiec ile sie chce tyle wyciaga - no
ale pozniej nie bylo az tak zle (zawsze pierwsze proce sa lepsze -
wystko sprzedaja z jednym mnoznikiem - ponziej juz sortuja partie -
lepsze z wiekszym - gorsze z mniejszym (poza tym w przypadku nowosci
jeszcze moga byc problemy z kompaktybilnoscia z plyta a producent procow
nie chce na poczatek ryzykowac)... ale zawsze jest pewnien zapas - w
koncu w roznych warunkach przyjdzie pracowac...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:35:08 MET DST