Autor: adasiek (podolany_at_poczta.wp.pl)
Data: Wed 25 Sep 2002 - 18:31:06 MET DST
ketiv napisał:
>Jak znasz kogoś z taką samą płytę (kto nie boi sie ryzyka), możesz zamienić
>kostke z biosem przy włączonym kompie (kogoś), na twoją uszkodzoną i wtedy
>puścić flesh-a. Nie zawsze skutkuje!
jezeli robisz to umiejetnie, to wyjecie kosci w trakcie pracy jej nie
zaszkodzi - przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo;
zas przy wkladaniu kosci do dzialajacej plyty moga byc problemy; na
szczescie podczas pracy nie ma transmisji z koscia wiec sa bardzo male
szanse na uszkodzenie;
aby sprawa szybko poszla, radze zaopatrzyc sie w najblizszym
elektronicznym w podstawke pod kosc; taka podstawka ma mniejsze nozki
i latwiej sie wyciaga niz oryginalna kosc;
pozdrawiam;
adas;
-- jeszcze nie wyprowadzilem sie do Wroclawia; ale skoro caly Poznan sie tam przenosi? niedlugo chyba porzuce podolany_at_poczta.wp.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:34:15 MET DST