Re: Szukam info o BIOSie PC, grafice VGA itp..

Autor: sprocket (sprocket_at_sys.pl)
Data: Tue 03 Sep 2002 - 12:15:49 MET DST


> Wyjątki mogą być dwojakiego typu:
>
> 1) wynikające z błędu w programie (np. dzielnie przez zero) -- takie
> wyjątki zdecydowanie przerywają normalny tok programu bez jego
> wiedzy i powodują wywołanie przerwania programowego
To jest przerwanie wewnętrzne, w procedurze obsługi którego znajduje się
wywołanie wyjątku.

> 2) wyjątki wynikające z rozmyślnego wykonania instrukcji INT --
> mimo, iż termin "przerwanie" w takim przypadku wydaje się
> nieuzasadniony
Właśnie...

> to nadal obowiązuje; w końcu następuje normalny
Co nie przeszkadza mi prowadzić krucjaty, przeciwko niepoprawnemu
nazewnictwu ;))
...modem cyfrowy...

> Ponadto pamiętać należy, że sam mnemonik INT wywodzi się od słowa
> "interrupt" :) W olbrzymiej części tekstów dotyczącej procesorów
> korzysta się też z terminu "software interrupt" jako określenie
> skoku do procedury obsługi przerwania wywołanego instrukcją INT.
Byłem pewny, że ktoś to wyciągnie, podobnie jak funkcję np. geninterrupt ().
Ale mam pytanie, jeżeli piszesz w assemblerze procedurę obsługui np.
handlera myszki, to czym ją kończysz ? ret, czy iret ???
Przerwania (poza NMI) można zablokować bitem i w rejestrze stanu, a wyjątki
???
Toż to są naprawde różne rzeczy....

> Nie zgiodzę się więc z twierdzeniem, że określenie "przerwanie"
> dla operacji wywoływanej instrukcją INT jest niepoprawne.
A ja się nie zgodzę z Tobą ;)))
Znam całą masę literatury, gdzie uzywa się okreslenia przerwanie programowe.
Ale jest to głównie literatura popularna, w czytanych przeze mnie książkach
specjalistycznych dominuje jednak określenie exception.
Wiem, że każdy z nas ma swoje zdanie, wyrobione czy wyuczone, ale ja swojego
nie zmienię :)
Cytując W .Giersza "I tak nie macie racji" ;)))
pozzdro...
sprocket



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:27:05 MET DST