Re: O AMDekach raz jeszcze...

Autor: Sniper (sniper10000_at_NOSPAM.poczta.onet.pl)
Data: Wed 25 Sep 2002 - 12:08:57 MET DST


Na początek info, żebyś mnie od razu nie bluzgał. Ja też używam
obudowy Codegena - nie z sympatii, tylko z finansowej konieczności.
Gdybym tylko mógł, zamieniłbym ją na Enlighta.

Użytkownik ":-=wojo=--:" napisał:

> Zasilacz Codegen 250W - super cichy

Niestety to ich jedyna zaleta. Reszta - badziewie.

> Daje dosc stabilne napiecie

Tego nie skomentuję... poczekam na innych... jeśli przeczytają ten
post.

> Rozmieszczenie kieszenie/ilosc - jak mnie
> ok a nawet mam zapas.

Tu się zgodzę. Nowe Codegeny mają całkiem wygodne i sensownie
umieszczone elementy.

> erognomia grzebania we wnetrzu
> - boki odejmowane wiec nie najgorsza

To też wyszło im całkiem całkiem. Gdyby nie beznadziejna blacha, która
wygina się po kilku otwarciach obudowy - byłoby spox. Ale po pewnym
czasie zaczyna rąk brakować, żeby tą obudowę dobrze zamknąć. Poza tym
przydałyby się jakiś śrubki odkręcane rękami - ale to już gadget w
stylu ModeCom.

> Wyglad - mi sie podoba

To już kwestia gustu. Ja też cieszę oko swoim Codegenem. Ale widziałem
ładniejsze.

> Teraz sa lepsze- przydalo by wyprowadzenie USB
> i karty dzwiekowej z przodu...

To też kolejny gadget, aczkolwiek przydatny. Ja skonstruowałem sobie
takie wyprowadzenia sam - w zaślepce 5,25"

> I tyle - zadnych klapek, chowanych stacji,

Ooooo tak, tylko nie klapki i chowane napędy. Chyba nie ma nic
gorszego...

 miejsca ekstra na zip (i tak nie

> Podstawa to dobry w miare zasilacz

No i tu niestety wracamy do punktu wyjścia. Codegen może robi tanie
obudowy, dla niektórych miłe wizualnie, ale na "dzień dobry" trzeba
założyć do nich nowy zasilacz, np. Enlight.

Pozdrawiam,
Sniper



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:34:08 MET DST