Re: ECS - nie taki z造 ... (zrobilo sie dlugie)

Autor: Krzysiek (silverman_at_oldschoolmotherfucker.com)
Data: Mon 19 Aug 2002 - 16:09:58 MET DST


"666" <szescszesc66_at_poczta.onet.pl>, wrote in
news:ajqqtg$6mo$1_at_news.tpi.pl:

> Naprawde? Ile postow potrzebujesz zeby to rozpoznac?

Roznie, czasem mozna po dwoch czasem potrzeba wiecej.

> Jesli ktos w ogole mowi bez sensu np. co jest lepsze dimm czy ddr, to
> moze i tak, ale w wiekszosci przypadkow ciezko cokolwiek powiedziec.

Chyba masz za malu staz na grupie. Tutaj takie przypadki byly ze lepiej
nie pytaj :>
 
> A tak z czystej ciekawosci - czy juz wyslalem wystarczajaco duzo postow
> zebys mogl cos o mnie powiedziec?

Miales kilka zabwnych tektow na poczatku :) Ale przynajmnien wiesz co
wiesz i nie strasz sie tu kitu wciskac. Jest taka stara prawda zyciowa
"Madry wiec co mowi, glupi mowi to co wie..."
 
> Nie bede z tym dyskutowal, wg mnie zintegrowane sa dla gluchych. A jak
> ktos ma niskie wymagania to jeszcze dodaje do tego male glosniczki
> i juz w ogole nic nie slychac (doslownie). Najgorsza tania k. dzwiekowa
> bedzie lepsza niz zintegrowana.

No nie dokonca :) Dzwiek na plytach MSi jest naprawde przywoity i
zdecydowanie lepszy od najgorszych dzwiekowych ;)

> Pojawiaja sie skargi na nowe plyty ecs?

Nie skonczyli jeszcze produkowac starych ;)
A co do nowych to sa malo popularne.

> Odliczajac watki k7s5a i "ecs to gowno" raczej problemy z roznymi
> plytami pozostaja w rownowadze.

Jesli chodzi o rownowage sam k7s5a kontra wszystki inne to moze tak :)

-- 
Krzysztof Szczepanek mailto:silverman_at_go2.pl       
       >>>> www.biosoldier.prv.pl <<<<               
!!Music's for you and me, Not the fucking industry!! 


To archiwum zosta這 wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:18:30 MET DST