Autor: Phantasmagorion (phantasmagorion_at_wp.pl)
Data: Mon 12 Aug 2002 - 00:14:03 MET DST
> Tobie bym nawet stalowych kulek nie sprzedał bo albo byś je zgubił albo
> popsuł :)))
To się nazywa sprawdzanie kogoś, albo czekanie az się mu noga podwinie. Na
tematyce mozna powiedzieć, ze się znasz, ale jesteś zarozumiały oraz masz
"niewyparzoną buśke". Co innego stereotyp, któremu może ulec ktoś, kto niby
pracuje w serwisie (mówie niby, bo nieprzekonałeś mnie całkowicie). Kilka
razy napisałeś dużo, co swiadczy, albo o chorym i bardzo dogłębnym oddaniu
ku czemuś, czego nieokazałeś, albo po prostu masz full czasu i odpowiadasz
zawsze w takich ilosciach (cóż robota sama się zrobi, tak samo jak te
dziesiątki uszkodzonych ecs-ów). Lecz raczej nieodwiedze firmy, której
podawałeś adres, bo twoje debilne nastawienie, raczej źle świadczy o tym
miejscu.
A propo kulek to : ty w kulki lecisz z każdym na tej grupie, czy tylko z
połowa?
Niewiem jak można by "popsuć" stalową kulke, jak ty to robiłeś?
Jeżeli bardzo lubisz się bawić to kup sobie klocki lego. Złożysz swój
komputer z klocków, wsadzisz silniczki, światełka i będziesz miał radoche.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:16:24 MET DST