Autor: ***SYRO*** (syro1_at_wp.pl)
Data: Sun 11 Aug 2002 - 00:47:39 MET DST
Użytkownik "Rafalus" <rkowalik_at_wp.pl> napisał w wiadomości
news:aj3vfh$p9s$1_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Pisalem juz tu kiedys o moich klopotach z uruchomieniem kompa (zglasza sie
> grafika i procesor a potem cisza - pamiec i wszystkie pozostale elementy
sa
> sprawne na 100%, wszystkie styki poczyszczone, kondensatory wygladaja
> normalnie itd). Ostatnio sprawdzilem napiecia na zasilaczu. Na jednym z
> kabelkow (bialy) otrzymalem -9,2V. Czy to normalne ??. Z tego co sie
> orientuje, to zasilacz AT powinien dawac napiecia +-5 V i +-12 V. Czy to
> moze byc przyczyna moich problemow z uruchomieniem komputera? Rozebralem
> zasilacz i wszystko wyglada normalnie, no oze z wyjatkiem jednego
> kondensatora 330uF/200V pod ktorym jest niewielka, brazowawa "plama" (moze
> to klej?).
najlepiej bedzie jak pozyczysz od kogos zasilacz i odpalisz kompa - i czy
bedzie jakas roznica czy nie
osobiscie doradzam poodlaczanie wszelkich mozliwych uzadzen od kompa tj.
tasm od dysku twardego, cd, flopa, powycioganie wszystkiego poza k.graf i
odpalenie wtedy - jezeli odpala tzn. ze jest jakis konflikt - czego? - no to
pokolei wkladasz k.dzwiek (i inne w sloty pci) pozniej podlaczasz tasmy od
dyskow - jezeli nie odpali po kolejnej czynnosci - to juz wiesz co go boli i
wtedy mozesz radzic cos na to
pozdrawiam
p.s. - sprawdz jeszcze czy w gniazdku sieciowym masz tyle ile powinno [V]
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:16:02 MET DST