Re: Dym z zasilacza - pewnie spalilo sie wszytko co sie da :(

Autor: Kuba vel Torki (torquem_at_kki.net.pl)
Data: Thu 08 Aug 2002 - 10:49:57 MET DST


Pięknego dnia Wed, 7 Aug 2002 17:10:26 +0200, "Sniper"
<Sniper10000_at_NOSPAM.poczta.onet.pl> cichutko powiedział o:
>> A przy okazji - nikt nie zna w Warszawie serwisów, elektroników itp itd,
>> - którzy mogliby to obejrzeć i powiedzieć czy to już złom czy da się
>> naprawić (mowa o płycie głównej)?
>
>Te zniszczenia na płycie, to pewnie spalone regulatory napięcia i wywalone
>kondensatory.
>
>Polecam firmę JoteM: http://www.rem.tpnet.pl/jotem/
>Panowie naprawdę znają się na rzeczy, zanoszę tam wszystko i naprawdę
>wszystko potrafią naprawić. I nawet tanio (płyta główna od 50 do 80 zł).

Super, dzięki. Stram się odzyskać co się da, bo nie mam za duzo kasy i
nowa płyta mocno powiększy dziurę w moim budżecie (która i tak jest
wielka jak w budżecie RP ;)

Pozdrawiam
Kuba



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:14:51 MET DST