Re: Dym z zasilacza - pewnie spalilo sie wszytko co sie da :(

Autor: Kuba vel Torki (torquem_at_kki.net.pl)
Data: Tue 06 Aug 2002 - 14:01:41 MET DST


>> Czy jest możliwe, że płyta przeżyła? I jak to sprawdzić, żeby tego
>> jeszcze bardziej nie spalić?
>
>Moze oddac do jakiegos serwisu zeby sprawdzili? Najlepiej, zeby to byl jakis
>dobry serwis (jak updatowalem kiedys biosa i komp sie zawiesil podczas
>aktualizacji, to w jednej firmie mi powiedzieli, ze moze sie uda i koszt 50
>zl, po sprawdzeniu powiedzieli ze plyta jest bee i ze mogo mi sprzedac
>troche inna, ale bardzo podobna, wiec poszlem gdzie indziej i tam zaplacilem
>150 zl i zrobili i jeszcze wgrali najnowszy bios).
>

Może w ramach podpowiedzi ktoś zna jakiś serwis w Warszawie, do którego
mógłbym dać tę płytę i nie oszwabili by mnie za nadto?

pozdrawiam
Kuba



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:14:33 MET DST