Re: Klopoty z dyskiem

Autor: Rafal (anty_spam_rlibik_at_adrem.pl)
Data: Mon 05 Aug 2002 - 22:03:49 MET DST


Użytkownik Aikus IP <aikus_at_box43.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ailoer$efb$1_at_news2.ipartners.pl...
> > Sa jakies bledy w tablicy partycji, tak?
>
> Najwidoczniej. Poszedles z dyskiem do kumpla i wkladales go do jego
> kompa. A czy sprawdziles, czy ten dysk wykryl sie tam prawidlowo i czy
> ustawil sie poprawnie tryb dostepu? (to znaczy LBA) Bo niektore plyty
> sa tak glupie (na przyklad moja ECS P6IPAT) ze ustawiaja zawsze
> domyslnie Large zamiast LBA. I z tego sie potem czasami potrafi zrobic
> niezla kicha.

To chyba bylo wlasnie to.
Kiedys jak u niego bylem bylo wszystko w porzadku, ale ostatnio sie chwalil,
ze robil upgrade biosu.
To pewnie to.
Dysk byl wykrywany automatycznie, wiec nie widzialem co ten bios ustawil.
(niestety)

> A swoja droga ja osobiscie w ogole unikam przenoszenia dysku z
> systemem.

Ja mam tylko jeden dysk :(
Podobna rzecz stala mi sie dokladnie rok temu.
To chyba jakies fatum.

>
> > Co mozna z tym zrobic?
> > Jakie sa programy do diagnozawania i naprawiania dysku/partycji?
>
> Ech tu dokladnie nie wiem, polecam strony www.komputerswiat.pl i
> www.chip.pl i dzialy Download tych firm. Tam mozna znalezc i zassac
> wiele porzytecznych narzedzi dyskowych.
>
> > Narazie windows dziala poprawnie. Czy powiniemem jak najszybciej
> > zabezpieczyc dane?
>
> Moze nie koniecnzie jak najszybciej, ale przed probami naprawiania
> tych bledow to juz radzilbym to zrobic.
> Chodzi o to, ze jak sie partycja wypieprzy do konca (nie daj Boze) to
> potem trzeba te dane odzyskiwac... a to juz wiadomo jak to jest, nie
> zawsze sie uda i tak dalej. Generalnie istneje pewne ryzyko.
>
> Pozdrawiam!
> Aik
>
>
>

Dzieki za pomoc.

Pozdrawiam
Rafal



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:14:29 MET DST