Autor: Michal Kawecki (kwinto_at_2com.pl)
Data: Fri 30 Aug 2002 - 20:57:40 MET DST
Użytkownik <ymoobis_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:25b3.00000049.3d6f9e93_at_newsgate.onet.pl
> Witam!
> W Was ostatnia nadzieja! Pytalem juz wszystkich madrych ludzi,
> ktorych znam - niestety bez rezultatow.
> Mam dysk Seagate Barracuda IV 40 GB, ktory zostal zainstalowany na
> moim komputerze dzieki SeagateDiskManager. Chodzilo o to, ze mam
> stara plyte glowna i bios nie rozpoznawal dysku. Wszystko dzialalo 4
> miesiace (od daty zakupu) do dzis. Rano wlaczam komputer, a ten nie
> moze wystartowac systemu (mialem win2k). W miejscu gdzie pojawial sie
> komunikat o odpaleniu DiskManagera, byla informacja, ze dysk
> nieprawidlowy i cos tam (wiem, wiem, moglem zapisac...). Probowalem
> juz niemalze wszystkiego: - startowalem kompa z dyskietki
> instalacyjnej SeagateDiskManager - skanowalem kilkoma programami na
> obecnosc bledow (Seatools) i stan S.M.A.R.T. - skanowalem programem
> Partition Recovery, ktory znalazl co prawda jedna z czterech partycji
> dysku, ale oczywiscie nie ta, na ktorej najbardziej mi zalezalo. Poza
> tym, mam wersje demo tej aplikacji i nie moge przywrocic znalezionej
> partycji. - w PartitionMagic 6.0, ktorego odpalilem z innego dysku,
> na tym padnientym cale miejsce oprocz starej partycji c: jest
> zaznaczone jako "unlocated"
>
> Zaznaczam, ze niczego nie zapisywalem na tym dysku, wszystko jest tak
> jak bylo wiec dane na ktorych mi zalezy nie zostaly nadpisane czyms
> innym. W zasadzie chodzi mi o kilkadziesiat mega danych z partycji
> D:, ktora zaczynala sie na 6GB a konczyla sie na 17GB dysku. Reszte
> moge olac. Blagam!!! Pomozcie! Czekam na jakiekolwiek pomysly i
> sugestie na grupie lub pod moim mailem ymoobis_at_poczta.onet.pl
> Bede bardzo wdzieczny jezeli skrobniecie pare madrych rad! I jeszcze
> jedno... troszke mi sie spieszy, bo magisterka czeka na napisanie (na
> szczescie ja na biezaco archiwizowalem;-)
No i tak to jest właśnie z tymi protezami w MBR :-[. Jak padnie - to
nawet nie wiadomo, czym odzyskać dane. IMO zwykłe programy nie na wiele
się przydadzą, bo ten DiskManager instaluje w MBR kod zmieniający sposób
obsługi dysku. Przed podjęciem naprawy musisz ten kod ponownie
zainstalować (polecenie "Update Dynamic Drive Overlay) albo uruchomić z
dyskietki (przeczytaj
http://service2.symantec.com/SUPPORT/sharedtech.nsf/docid/199721292315),
a dopiero potem próbuj wyszukać pliki we wskazanym obszarze dysku np.
darmowym programem PC Inspector http://www.convar.de. Choć i tak nie
daję gwarancji, że funkcja bezpośredniego dostępu do dysku nie pomija
translacji DDO... Na wszelki wypadek zrzuć do pliku aktualny MBR np. tym
programem: MBR Work http://www.terabyteunlimited.com, będziesz mógł w
każdej chwili cofnąć się do stanu pierwotnego.
Tak na marginesie - gdybyś miał gdzieś zapisane parametry tych partycji,
to możnaby je ręcznie odtworzyć korzystając choćby z Ranish Partition
Manager. Może używałeś jakiegoś programu, który mógł ją wygenerować? Np.
Partition Magic zrzuca informacje do pliku PQ_DEBUG.TXT (u mnie w
\System32).
M.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:22:27 MET DST