Re: Kupno dysku 80GB - jaki?

Autor: Sniper (Sniper10000_at_NOSPAM.poczta.onet.pl)
Data: Thu 29 Aug 2002 - 14:07:14 MET DST


Użytkownik "Juliusz 'Julas' Gonera" napisał:

> WD 80GB CAVIAR U100 7200RPM
> MAXTOR 80GB U133 7200RPM
> SEAGATE 80GB BARRACUDA IV U100 7200RPM
> IBM 80GB DESKSTAR 120GXP U100 7200RPM

> Cichy, niezawodny, w miarę szybki, do zastosowań domowych. Który wybrać?
> Może jeszcze jakiś inny?
> Może kupić jakiś wolniejszy, np. 5400RPM (mam tylko UDMA33), a może opłaca
> się dokupić nowy kontroler?

Od momentu awarii kilku dysków IBM w firmie bardzo uważnie przypatruję się
pracy wszyskich nowych, kupowanych napędów. Swego czasu sporo pisałem na tej
grupie o serii padów zaliczonych przez kolejne Vancouvery produkowane prze
IBM, więc nie będę się powtarzał. Napiszę krótko: trzymaj się od nich z
daleka.
Niestety Caviarów do firmy nie kupuję, więc nic nie napiszę. Ale dużo mogę
powiedzieć o Maxtorach i Seagate'ach wybranych przez ciebie.

Maxtor:
Jak do tej pory na kilkanaście zakupionych modeli o pojemnościach od 40 do
160 GB, żaden nie sprawia najmniejszych problemów. Doskonale pracują w
systemach zwykłych EIDE jak i RAID. Wszystkie są bardzo szybkie, również te
w wersjach 5400 - doskonale nadają się do wszelkich zastosowań. Ich drobna
wadą jest stosunkowo głośna praca - wyraźnie słyszalne chrupanie głowic na
prawie wszystkich modelach - jednakże nie powinna raczej zbytnio
przeszkadzać. Kolejna sprawa to temperatura dysku. Niestety w zamkniętych,
ciasnych obudowach, z kiepską wentylacją grzeją się stanowczo ponad normy
przewidziane przez producenta (max. 55 stopni). Podczas ostatnich upałów
temp. tych dysków osiągała 57-59 stopni podczas normalnej pracy, bez
zbytniego przeciążania. Moim zdaniem stanowczo najlepszy zakup. Warto tylko
zwrócić uwagę na temp. pracy dysku i ewentualnie zakupić wentyl do
chłodzenia.

Seagate Barracuda ATA IV:
Jak na razie również bez problemów. Niestety te modele pracują u mnie
dopiero od kilku miesięcy, więc wiele nie można powiedzieć. Na tej grupie
można sporo wyczytać o rozkalibrowywaniu głowic i łożysk powodujących z
czasem efekt wysokotonowego uciążliwego pisku (jest soft do naprawiania
tego). Natomiast podczas normalnej pracy działają niezwykle cicho - niemalże
niesłyszalnie. Podczas testów wydajnościowych stanowczo ustępują Maxtorom,
ale mimo to są również wydajne - zadowolą raczej większość użytkowników. I
również słyną z gorącej pracy - tutaj warto pokusić się o dodatkowy wentyl
razem z zakupionym dyskiem.

Mój werdykt: MAXTOR. Jak na razie ciągle cieszy się dobrą opinią i
stosunkowo dużą niezawodnością pracy.

Pozdrawiam,
Sniper



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:21:47 MET DST