Autor: benek (benek.benek_WYTNIJTO__at_wp.pl)
Data: Thu 29 Aug 2002 - 11:32:37 MET DST
> moze te 300W nie starcza, ...
bo to nie 300W tylko 300W Codegena :-(
chodzi o to ze czesto znaczenie ma jakosc a nie ilosc - z wlasnego
doswiadczenia wiem ze typowy zasialcz Enlighta 250W jest wydajniejszy i
mniej "niesforny" (nie lataja tak napiecia podczas duzego obciazenia...) niz
typowy 300W Codegen/Rubikon/Megabajt czy jak tam jescze zwa te zasialcze
> zasilacz odpalony bez plyty ??? (piny 23 -24 zewrzec na wtyczce) chodzi ??
to najlepszy sposob zeby zjarac zasilacz - wlaczac go bez obciazenia nawet
minimalnego - raczej nie polecam
pozdrawiam
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:21:40 MET DST