Autor: Lukasz Jakubowski (lukasz_at_remove_thisin-tra.com.pl)
Data: Thu 29 Aug 2002 - 10:46:25 MET DST
Hej!
No wiec mam problem :(
Plyta Gigabyt 7vrx, na tym 2000+ i wiatraczek. Po jakichs 5 sekundach
chodzenia zasilanie sie wylacza (albo plyta je odcina, co na jedno
wychodzi). Podszedlem do serwisu i tam jest OK.
Podejrzanych jest juz tylko dwoch. Jako ze wiatraczek sie kreci (nie
podejrzewam zbiegu okoliczonosci pt. uwalona sygnalizacja obrotow &
plyta odcinajaca zasilanie gdy obroty=0, nie wiem nawet czy tak sie ta
plyta moze zachowac).
Pozostaje zasilacz. Jak dotad sluzyl bez problemu, Codegen 300W. Radzil
sobie nawet z dosc obciazonym systemem, m.in. wstawaly 2 dyski SCSI i
jeden IDE.
Co moze byc z tym zasilaczem nie tak??? Niedobor mocy- watpie. Napiecia
dawal zawsze przyzwoite- jakies pomysly?
TIA
Lukasz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:21:38 MET DST