Autor: Paviu (Paviu_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 28 Aug 2002 - 21:52:39 MET DST
Witam, ostatnio miałem taki problem: kilka razy z rzedu wieszal mi sie
komp, pozostawalo mi tylko robic reset, po ktoryms z rzedu resecie
zgasla dioda POWER i nie chciala sie zapalic (hehe) i porostu komp nie
chcial sie uruchomic, nie zalaczal nawet monitora , walczylem z tym
godzine i nic, skasowalem ustawienia biosu (zworka na plycie) i nic,
wyjalem baterie i zmierzylem na niej napiecie bylo ponizej 1 V ,
myslalem ze znalazlem przyczyne, niestety nie mialem innej bateri wiec
ja naladowalem do okolo 3 V ale dalej komp sie nie uruchamial,
zalamany sprawdzilem stan konta w banku (na plyte i nowego proca
mialem) z nudow rozkrecilem kompa na czesci pierwsze, zdjalem radiator
z proca itd. po czym zmontowalem go spowrotem i zaloczylem, i ku
mojemu zdziweniu spiker zaczal piszczec (powtarzajacy sie 4 sek.
sygnal) pomyslalem ze cos pomalu rusza, pognalem do kumpla na net aby
poszukac co taki sygnal moze oznaczac, niestety nic nie znalazlem o
takim sygnale, wrocilem do chaty wkur... i jeszcze raz odpalilem kompa
i normalnie sie uruchomil , tylko ze wyskoczyl komuniekat CMOS
checksum error ,czy cos takiego, zrobilem restart, ustawilem setup i
wszystko jest OK. Czy ktos wie co moglo byc przyczyna tego dziwnego
zdarzenia ?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:21:30 MET DST