Re: Microtek SkanMaker 4800 MOJA OPINIA !!!!

Autor: Studio Szkic (studio_at_szkic.pl)
Data: Tue 27 Aug 2002 - 16:40:40 MET DST


> Jakosc skanow jest , powiem wprost, fatalna. Albo ja cos nie umiem, albo
za
> duzo oczekuje albo mam sztuke do bani. To moj pierwszy skaner, ale sie juz
> bawilem na innych troszeczke.
>
> Jesli chodzi o takie banaly jak skan plytki Chipa czy gazety to moze byc
OK.
> Ale do obiektow 3D sie to nie nadaje. Tzn, w sumie nie 3D bo skanowalem
> niewielkie plytki (plaskie) meteorytow. sa to materialy kamienne i
kamienno
> zelazne, plaskie o roznych barwach itp.
>

Witam grupowiczow, ja rowniez posiadam powyzszy skaner (z opcja +) i w
przeciwienstwie do przedmowcy jestem z niego bardzo zadowolony. Skanuje
bardzo duzo obiektow 3D i skany te wykorzystywane sa do projektow ulotek,
katalogow itp. czyli musza miec bardzo dobra jakosc. Moj egzemplarz mial
tylko jedna wade - przy ktoryms ze skanowan zarwala sie plyta szklana
(firmowo przykleili ja na dwie malutkie kropelki kleju - skapcy!!!). Skany
sa oczywiscie troche poprawiane w Photoshopie (w koncu kosztowal tylko 800
zl - w kwietniu), ale ostrosc ich jest bez zarzutu, a i odwzorowanie kolorow
w miare poprawne. Pewien klopot jest przy skanowaniu drobnych metalowych
elementow np. monet. Poprzedni moj sprzet Primax Jewel 4800 robil to pod
wzgledem kolorystyki znacznie lepiej. Dodam jeszcze, ze wiekszosc skanow
robiona jest przy default'owych ustawieniach co bylo dla mnie sporym
zaskoczeniem. Natomiast dolaczona przystawka do slajdow jest po prostu do...
odlozenia na polke.

Pozdrawiam wszystkich
Artur Gorzelak



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:20:50 MET DST