Re: ECS K7S5A, płyta o której się mówi...

Autor: PedrO (rambler_at_red.alpha.net.pl)
Data: Thu 01 Aug 2002 - 08:53:22 MET DST


Użytkownik "Cooger" <squadaq_at_box43.pl> napisał w wiadomości
news:ai8gtk$sd6$1_at_news2.tpi.pl...
> > >średnie osiągi?? Kurwa przecież wszystko na tym świecie
nie musi być naj
> naj
> > >i naj i naaaaaaj. Nie każdy też musi wywalać mega kasę
na naj naj naj
> > [pomijajac aspekt laciny]
> > Problem w tym, ze wszyscy, ktorzy trafili na
bezproblemowy egzemplarz
> > (lub tez nie wiedza o tym, ze w sklepie skladajc kompa
probowali
> > wczesniej z 2 innymi sztukami) piernicz jaka ta plyta
jest niezawodna
> > bo ptrzeciez u mnie dziala od pierwszego odpalenia (nie
wazne, ze maja
> > Durona i nigdy nie probowali na niej odpalic Anatola).
Natomiast ci
> > ktorzy przewalili ich n sztuk i cos o niezawodnosci
K7s5a maja do
> > powiedzenia i tak nie maja racji bo przeciez "ja tak mam
i dziala
> > niezawodnie".
> > Powiem szczerze takie opinie mozna sobie......
> >

w DUPE wsadzić....
Racja!!!
Ale jak już inni pisali, mało kto tego posłucha, bo przecież
"kolega ma i u niego działa..."
żenada...

R.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:13:54 MET DST