Autor: Serwiz (rozrywka_at_go2.pl)
Data: Thu 25 Jul 2002 - 15:17:57 MET DST
Użytkownik <x5y7_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości:
> Jeszcze coś. Odradzam ze względów zdrowotnych. Drukarki laserowe emitują
> rakotwórczy ozon i moze jeszcze parę świństw. Jeśli podejdziesz do
dowolonej
> laserówki to poczujesz mdły i straszliwie nieprzyjemny zapach, zwłaszcza
tuż po
> wydrukowaniu kilku stron. W zakniętym i małym pomieszczeniu domowym będzie
to
> tym bardziej dokuczliwe.
> Pozdrawiam
> Darek
Jaki ozon ? W drukarkach laserowych (przynajmniej HP) stosuje się elektrody
ładujace i transferowe w postaci rolek przewodzących które pracują na
niskich napięciach. Elektrody drutowe bądź grzebieniowe stosuje się w
kserokopiarkach i to one emitują znikomą ilość ozonu (który zresztą i tak
jest neutralizowany w maszynie). Ten zapach o którym mówisz to zapach
utrwalonego toneu i wygrzengo papieru bo proces utrwalana jest termiczny
(ok. 190 stopni). Na wydzielanie tego zapachu ma też bardzo duży wpływ
jakośc paieru oraz jego wilgotność ponieważ podczas wilgoć z papieru
odparowuje co powoduje czasami dziwny zapach w pobliżu urządzenia.
Serwiz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:06:54 MET DST