Autor: Marek Tomczyk (tunol_at_nospam.chelm.gda.pl)
Data: Mon 22 Jul 2002 - 10:19:15 MET DST
> Jak sprawdzic czy sprzedawca mnie nie oszukal i dal napewno karte
PROLINKa,
> a nie jakis no-name. Jedyne potwierdzenie: nalepka na wiaktarczku karty z
> napisem "prolink" (taka to i ja moge nalepic) oraz pudelko od karty Pixel
> View z oryginalnymi sterami. Zeby bylo smieszniej - karta z tymi sterami
nie
> chodzi (kilkanascie razy probowalem - po restarcie czarny ekran). Z
> detonatorami jakimis (nie pamietam nr) chodzi OK. Szukalem w necie
zdjecia,
> ale bezskutecznie (nie widzialem takiego szczegolowego zebym mogl
> rozpoznac). A powodem do podejrzen sa: niska cena (200 pln) oraz to, ze
> karta nie dziala na oryginalnych sterach.
U mnie na takim samym prolinku jest oznaczenie modelu - MVGA-NVG11A.
Znajduje sie ono w prawym gornym rogu karty w takiej malej rameczce z logiem
FC. Jesli u ciebie jest cos podobnego (moga byc MVGA-NVG11A, MVGA-NVG11P,
MVGA-NVG11AT, MVGA-NVG11AIII, MVGA-NVG11A+) to bedziesz pewnien ze to
prolink.
A tak BTW: dziala ci normalnie TV-Out (znaczy czy mozesz je wlaczyc z
zakladki TwinView)? U mnie nie da sie i chyba nic tego nie zmienia. TV-Out
dziala tylko przez program TV-Tool. Nie wiem czy to ogolna przypadlosc
Prolinkow czy moj egzemplarz jest jakis lipny. Dodam ze w linuxie TV-OUT
smiga jak nalezy.
Pozdrawiam.
-- Tunol GG#472516
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:04:41 MET DST