Re: wyciszanie zasilacza

Autor: benek (benek.benek_WYTNIJTO__at_wp.pl)
Data: Thu 18 Jul 2002 - 16:33:39 MET DST


> Czy ktoś próbował wyciszyć zasilacz. Wiatrak w nim powoduje dużo
hałasu
> i mimo to radiatorki w zasilaczu są bardzo gorące. Boję się że po
zwolnieniu
> wiatraczka spalę zasilacz. Ma ktoś jakieś doświadczenia?

najpierw (jezeli zasilacz ma swoje lata) sprobowalbym wyczyscic go z kurzu
(glownie wiatrak - ale reszcie tez nie zaszkodzi) i naoliwic - najpierw
zapodaj WD40 zeby wyczyscic lozysko z kurzu (niech wiatrak troche popracuje)
a potem jakis "smar" np gliceryna techniczna w sprayu zeby lozysko sie nie
zatarlo (przy lozysku kulowym szczegolnie wazne) - oba preparaty psikasz w
miejsce zakryte "koreczkiem" pod naklejka... (ewentualnie mozesz odizolowac
wiatrak od obudowy zaislacza - np silikonowymi podkladkami -> miedz wiatrak
i blache)

jezeli to nic nie da mozesz sprobowac zrobic tak:
- robisz otwor na 2 wiatrak 80 - w sciance zasilacza tej nad radiatorami
(jak polozysz zasilacz w pozycji plytka drukowana do dolu) - nowy wiatrak
powinien dmuchac na radiatory, a ten stary wyciagac cieple powietrze z
zasilacza
- laczysz te obydwa wiatraki szeregowo - na kazdy przypadnie po 6V wiec
powinno byc ciszej a radiatory beda dobrze chlodzone
- powinienes tez zadbac o przeplyw powietrza w obudowie - dodatkowe
wentylatory np 2 tez polaczone szeregowo (1 na dole zasysa zimne powietrze a
2 u gory wypycha cieple) - te dodatkowe wentylatory po to zeby nie zostawiac
"goracej" roboty samemu zasilaczowi

pozdrawiam



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:03:45 MET DST