Re: Ratunku, ja juz nie moge z tym kompem

Autor: Gregorek (gregorek_at_skrzynka.pl)
Data: Mon 15 Jul 2002 - 18:19:15 MET DST


Witam!
A może po kolei, na spokojnie.
Zostaw sprzętowe minimum: MB, procesor, karta grafiki, jeden dysk (nie w
kieszeni), FDD, RAM - 1 kość, CD, klawiatura, mysz.
Ustawienia w BIOS-ie, domyślne, żadnego optymalizowania.
Instalacja Windows 98 (nie SE).
Praca co najmniej parudniowa.
Zostaw otwartą obudowę, sprawdzaj ręcznie radiator na procesorze, możesz też
dotknąć scalak na karcie graficznej, ale tylko obudowa, nie zewrzyj nóżek.
W razie kłopotów wymień RAM, spróbuj inny slot, przełóż kartę grafiki,
wymień kartę grafiki na inną, odłącz CD, odłącz flop, zmień klawiaturę,
myszkę, wymień procesor itd.
Inaczej nigdy nie dojdziesz przyczyny, a może ich być więcej niż jedna -
jest trochę chaosu w Twoich poczynaniach.
Jak się utrzyma stabilna praca dołóż nagrywarkę i co tam masz. Jako
przedostatni modem, jako ostatnią kartę dźwiękową.
Powodzenia i cierpliwośći, no i melduj o postępach.
Gregorek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:02:12 MET DST