Re: stalo sie.... [pomocy]

Autor: Michal Kawecki (kwinto_at_2com.pl)
Data: Wed 10 Jul 2002 - 09:16:08 MET DST


Użytkownik "Lukaszuu" <Lukaszuu_at_interia.pl> napisał w wiadomości
news:agfqfa$3uq$1_at_news.tpi.pl
>
> Albo....
> Wsadz ten dysk do "szuflady" w innym komputerze z zainstalowanym
> W'98, czy moze nawet 2000, XP....
> Pisze to dlatego, ze dopiero co mialem ten problem - potraktowalem
> swój nowy dysk komenda pod dosem "fdisk/mbr". Nie bylo go widac, nie
> moglem odpalac z niego systemu, który juz tam skopiowalem. Jednak po
> odpaleniu systemu z innego dysku (ze starego) i po wsadzeniu nowego
> dysku (tego, którego potraktowalem komenda "fdisk/mbr") - caly nowy
> dysk swietnie jest widoczny, z wszystkimi partycjami, za struktura
> katalogów - czyli tak, jak by nic sie nie stalo.... Obeszlo sie wiec
> nawet bez programu typu "EasyRecovery"... Pozdr. L

Fdisk /mbr nie usuwa ani nie niszczy tablicy partycji. Natomiast może
się zdarzyć, że po użyciu tej komendy zostanie enumerowana kolejność
wpisów o partycjach w tablicy partycji, zgodnie z ich fizycznym
położeniem na dysku. Nie byłoby w tym nic złego (W9x by to zignorował),
gdyby nie to, że W2k opiera się m.in. na kolejności tych wpisów przy
nadawaniu literek partycjom. Podejrzewam więc, że efektem był brak
możliwości uruchomienia W2k, bo wpisy w boot.ini przestały się zgadzać z
numeracją partycji. Rada na to jest prosta: odtworzyć zachowaną
wcześniej kopię MBR (bo zachowałeś ją przed zabawą fdiskiem? ;-)), albo
użyć Ranish Partition Managera do przenumerowania partycji.
Kolega const niestety zniszczył zawartość tablicy partycji, więc jego
sytuacja była inna...

M.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:59:38 MET DST