Autor: Sniper (Sniper10000_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 09 Jul 2002 - 17:49:07 MET DST
Użytkownik <mad3_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:0b24.000003b9.3d2ac1f9_at_newsgate.onet.pl...
> U mnie jest nieco gorzej, procek grzeje się przy grach do 76C
> W zasadzie wszystko jest stabilne, rzadko się coś wykłada, ale...taka
> temperatura to stanowczo za dużo, nieprawdaż ?
> Mam firmowy cooler Intela i chodzi dobrze, no może nieco za głośno - nie
wiem
> czy wymieniać
> Może problem jest w stabilności zasilacza, hę ?
Każdy procesor typu Athlon ma na swoim rdzeniu szereg istotnych,
zakodowanych informacji. Wśród nich znajdują się literki: A, B, C, D, E
będące oznaczeniem dopuszczalnej temperatury pracy danego modelu procesora.
Nie pamiętam dokładnie jaką skalę trzeba obrać (A to chyba 70 stopni, czy
jakoś tak; E - bodajże 90). Proponuję zatem poszukać gdzieś na stronie AMD
odpowiednich informacji i rozszyfrować je. W każdym razie temperatura rzędu
55 stopni jest jak najbardziej normalna. 76 to już jednak sporo i moim
zdaniem przydałby się porządny nowy wentyl, bo w takiej temperaturze ten
Athlon raczej długo nie pociągnie - no chyba, że posiadasz ten najmocniejszy
egzemplarz (nie pamiętam dokładnie ale chyba wytrzymuje 90 stopni).
Inna sprawa: BIOS'y i programy do odczytu temperatury procesora rzadko kiedy
podają prawdziwe informacje. Zazwyczaj BIOS nieco zaniża a soft typu Asus PC
Probe odrobinę zawyża realną temperaturę. No i wielkie znaczenie ma sam
czujnik - zwykły termistor na kabelku czasami podaje takie głupoty, że
trudno mu w to uwierzyć. Najlepsze do takich pomiarów są bezdotykowe
pirometry.
Pozdrawiam,
Sniper
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:59:32 MET DST