Autor: Andrzej Pinczuk (andy.SPAM.PRECZ_at_send.pl)
Data: Sat 06 Jul 2002 - 14:52:36 MET DST
"Ugór" <eiwotk_at_wp.pl> napisał(a):
>Może moje rozterki wydadzą się wam nieco dziwne, ale zastanawjam się czy
>warto doinwestować na twardziela jak w temacie, czy raczej poprzestać na
>5400.
Roznica miedzy 5400 a 7200 to w przypadku dysku Maxtora 60 GB
roznica 20 zl, wiec nie nazwalbym do jakims duzym doinwestowaniem :-)
Moim zdaniem nie ma sie nad czym zastanawiac, roznica nawet w normalnej pracy
jest odczuwalna (jesli tylko uzywa sie czegos wiecej niz notatnika).
>Natknąłem się tu na post w którym jest mowa o problemach jakie może stważać
>temperatura pracy dysku szybciejobrotowego (że grzeją się bardziej niż 5400
>to dość oczywiste).
Za wysoka temperatura jest problemem dla kazdego dysku. 7200
grzeja sie co prawda mocniej, ale jesli nie sa umiesszczone w kieszeni bez
wiatraka lub nie stoja w piramidzie w obudowie, nie ma sie czym przejmowac.
> Pozatym jeśli przeprowadza się systematyczne
>defragmentacje to rużnica miedzy oboma typami - wydaje mi się - że, do
>pewnego stopnia, zostaje niwelowana (chodzi o duże multimedjalne pliki).
Niezupelnie. Po pierwsze juz sama defragmentacja, ktora bedziesz przeprowdzal,
bedzie trwala krocej :-). Po drugie do obslugi duzych multimedialnych plikow zawsze
sa wskazane szybkie dyski (czas dostepu nie jest tak wazny, choc wynika tez czesciowo
z szybkosci, jak i gestosci talerzy).
>A tak konkretnie jaką markę polecicie - ja myśle o Maxtor'ze (60G); czy one
>są wszystkie na 5400?, bo w cennikach niejest to sprecyzowane
Sa tez 7200.
Andy
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:58:45 MET DST