Partycja FAT32 bez tablic FAT

Autor: Juliusz 'Julas' Gonera (julas_at_toya.net.pl.nojunk)
Data: Fri 05 Jul 2002 - 23:35:02 MET DST


Witam,

Mam naprawdę poważny problem (jak każdy) - partycję FAT32 z ważnymi danymi,
która nie posiada tablic FAT. O ile mi wiadomo z takim problemem radzi sobie
program Easyrecovery (ver. prof. 5.12a), jednak gdy odpalam Typical search
znajduje mi zaledwie 12 plików (swap + pare innych systemowych). Advance
strasznie długo tkwi na etapie Finding block size (3% w ponad godzinę).
Partycja jest przez program widziana jako unknown, ale sprawdziłem
początkowy i końcowy sektor w Partition Magic i Easyrecovery wykrył je tak
samo, więc teoretycznie powinno działać (czytałem opis tego programu w CDA,
ale nie ufam tej gazecie). Poza brakiem tablic na dysku na 90% są jeszcze
inne uszkodzenia. Dysk podłączyłem do standardowego kontrolera zamiast
UDMA66, żeby nie było komplikacji.

Cała sprawa zaczęła się od zawieszenia się Win XP: po restarcie zamiast XP
uruchomił się 98, który był na partycji zainstalowany, lecz nie jako system
aktywny (jak dla mnie to zjawisko paranormalne, że to wszystko "samo" się
tak porobiło, ale mnie przy całym zdarzeniu nie było). Obecna sytuacja
(stracenie tablic FAT) jest najprawdopodbniej efektem polecenia FIXMBR z
konsoli reperowania Windy XP, co było z początku zadaniem priorytetowym.

Teraz główny problem to odzyskanie jak największej ilości danych. Jak
skonfigurować Easyrecovery, aby coś więcej znalazł? Czekać aż ukończy
Advance search? A może użyć czegoś innego?

Pozdrawiam,

--
     _  _ _  _   ___  ___
 :::| || | || |:|   |(  _|::aka.Juliusz.Gonera::icq64994211::gg2241702::
 ::(__||___||__)|_|_||___)::@toya.net.pl::::::::::::::::::::::::::::::::
 #######################################################################


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:58:42 MET DST