Re: Sterowniki kart dźwiękowych dla DOS (Via AC'97)

Autor: sprocket (sprocket_at_sys.pl)
Data: Sat 27 Jul 2002 - 14:26:49 MET DST


>
> Tak ale sa sterowniki pod dos. Mozna napisac program rezydentny
[...]
Kolego, zarabiałem tym pięć lat na życie...I nieźle mi szło...:))
Trzymaj się wątku. Mówimy o sterownikach do karty dźwiękowej, nie o
emulatorach, myszce, czy CD_ROM

> Zmienna systemowa(srodowiskowa?) potrzebna jest tylko do niektorych
> programow, ktore nie maja setupu i nie mozna w nich recznie ustawic
> odpowiedniego przerwania i portu oraz kanalu dma. Nie jest ona do niczego
> potrzebna karcie bo jak niby ma sie do niej dobrac ?
Już napisałem...Każda aplikacja musi mieć swój driver. On korzysta ze
zmiennej systemowej...Alternatywą jest ręczne ustawienie konfiguracji w
aplikacji, albo próba autodetekcji. Widziałeś kiedyś DOSowski driver do
karty muzycznej, który zapewniałby obsłuę _każdej_ aplikacji ? Tak jak robi
to driver windy ??? Czy - w DOSie - myszki ??

> A taka zwykla prosta inicjalizacja przez jakis program roniez nosi nazwe
> sterownika :-)
To twoja opinia...
Sterownik stanowi warstwę pośrednią między sprzętem, a aplikacją. Możesz mi
wyjaśnić w czym pośredniczy program inicjujący, który wgrywa ustawienia i
kończy swoją pracę ?? Równie dobrze możesz twierdzić, że pliki bat są
sterownikami... LOL

>Naprawde i tak zwykle nie wiemy co robi program. Czasem tylko
> inicjalizuje, a czasem wisi w pamieci na przerwaniu i cos tam robi.
Napisałem Ci co robi...Średnio mnie interesuje,czy mi wierzysz...

sprocket



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:08:02 MET DST