Re: Procek zepsuł się od leżenia

Autor: Artur Malkiewicz (artur_malk_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 28 May 2002 - 16:35:15 MET DST


Użytkownik "Tom Popov" <tom_popov_at_go2.pl> napisał w wiadomości
news:4s37fu40if0qkvkgihm9oeh85lb149vqls_at_4ax.com...
> Mam komp: celeron 333 na jakieś płycie głównej + riva tnt. Wsszystko
> chodziło w porządku, aż pewnego dnia go rozkręciłem i płyta leżała
> 2-tygodnie na biurku. I mam pytanie czy od takiego leżenia może się
> coś poposuć. Bo ostatnio znowu zamontowało to wszystko w nową obudowę
> i nic się nie wyświetla na monitorza. Karta graficzna jest OK, nawet
> kręci się jej wentylator, czego nie można powiedzieć i procku, którego
> wiatraczek pozostaje bez ruchu.

Od leżenia na pewno nic się nie stało. Chyba, że miałeś śmietnik na biurku i
zafundowałeś jej kilka zwarć i parę kopniaków z ładunków elektrostatycznych.
Jeśli wyjmowałeś procesor ze złącza to i owszem ładunki elektrostatyczne
mogły go wykończyć ale w płycie nie. Jeśli nie upadł z płytą i prawidłowo
podłączyłeś zasilanie to wszystko powinno być OK. Czy po zamontowaniu płyta
"pika" i czy startuje choćby BIOS czy całkiem nic.

Artur



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:54:01 MET DST