Autor: Miroslaw Moczyrog (mirekmm_at_poczta.gazeta.pl)
Data: Wed 22 May 2002 - 16:17:51 MET DST
yablon_at_wasko.pl wrote:
...
> Moze przyklad kolega nie podal najlepszy, ale niezaleznie od tego, ma racje.
Owszem, ma. Tylko, ze takie "oszczednosci" sa cokolwiek smieszne. Skoro
nagrywarka ma taka funkcje, to chyba mozna z niej kozystac ?
> Nagrywarki jeszcze nie sa jeszcze takie dobre i korzystanie z nich zarowno
> jako wypalarki jak i CD-ROMu zmiejsza jej zywotnosc. Faktem jest ze sa coraz
> tansze i kupno za 2-3 lata nagrywarki moze sie okazac nie takim zlym
> pomyslem. Jednak fakt jest faktem. A przy duzej ilosci wypalanych CD przy
> kopiowaniu plytki robi ona podwojna robote (odczyt zrodla i zapis) i oprocz
> tego bedzie normalnie robic za naped...
Przy duzych ilosciach, to faktycznie oplaca sie miec niezalezny CD, ale
glownie dla tego, ze wypalanie jest wtedy bardziej wygodne i szybsze.
> to jak latwo sie domyslic spadnie jej zywotnosc nawet o 50%
Owszem, spadnie. O ile nie wiem, trudno jest to oszacowac. Ale takie
myslenie prowadzi do absurdalnego wniosku, ze najlepiej jest wlozyc
nagrywarke do pudelka, co znakomicie poprawi jej zywotnosc, a jeszcze
lepiej w ogole jej nie kupowac, bo na sklepowej polce bedzie zyla wiecznie.
pozdrawiam,
mirek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:52:13 MET DST