Autor: Samotnik (samotnik_at_samotnia.eu.org)
Data: Sun 19 May 2002 - 01:16:47 MET DST
W artykule <ac6ls8$bkl$1_at_absinth.dialog.net.pl> ˙`˘°WëŁřŻÂ§PýM°˘´˙ napisał(a):
> Jest tak: 2 kompy podłączone skrętką. Oba WinXP.
> Karty (wg Menedżera Urządzeń): 1.IBM EtherJet 10/100 PCI Management Adapter
> 2.Realtek RTL8139/810X Family PCI FastEthernet NIC.
> Końcówka crossowa wetknięta do karty IBM. W IBM są wszystkie dzyndzle w
> gnieździe, w gnieździe karty Realtek - tylko 4. Dodam, że ten Realtek firmy
> RubyTech.
>
> Sieć konfigurowana wprawdzie lamersko - kreatorem, ale wg zaleceń... itd.
>
> Problem polega na tym, że cały czas system wykazuje, że "kabel sieciowy jest
> odłączony". :(
A dobrze go zacisnąłeś? Czy diody na kartach sieciowych się świecą? Jeszcze raz
porządnie ściśnij zaciskarką te wtyczki, albo wręcz utnij i zaciśnij po kolei i
sprawdź, czy pomogło.
> Czy ktoś z was ma jakieś pojęcie co może być nie tak? Czy 4 dzyndzle w
> gnieździe sieciówki to rzecz normalna? (karta jest nowiusieńka ze sklepu)
> Gdzie może leżeć tutaj problem?
Tak, to normalne.
-- Samotnik Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:51:03 MET DST