Re: Przepalone

Autor: Straits (straits_nospam_at_go2.pl)
Data: Fri 17 May 2002 - 14:30:20 MET DST


Użytkownik "Joanna" <a.lipska_at_gemapro.pl> napisał w wiadomości
news:ac2oja$3hr$1_at_news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krzys-iek" <krzys-iek@_________wp.pl> napisał w wiadomości
> news:ac2gfv$a1r$1_at_news.tpi.pl...
> > Użytkownik <a.lipska_at_gemapro.pl> przeslal takie znaki :
> >
> > > Wlaczam komputer - cos strzela z tylu i czuc spalenizne. Co moglo
> >
> > masz piekna obudowe z tajwanu za male pieniadze ?
> >
> > masz gowno, juz mowili - zasilacz, modl sie by kompa nie spalil.
> >
>
> Mam sprzet kupiony rok temu w dobrym komputerowym sklepie (znajomy nie
> zrobilby mi takiego numeru) za lacznie 7300,- (z drukarka kolorowa HP i
> monitorem za 1700,-), wiec obudowa raczej nie jest z Tajwanu za male
> pieniadze. Ale ostatnio byla u nas dosc mocna burza i stuknal piorun w
dom.
> Poszedl np. amplituner od sprzetu (Pionier), wiec moze (nie znam sie na
tym
> do konca) ma to cos wspolnego z burza. Ale sprawdze ten nieszczesny

Obawiam się jednak, że zasilacz jest na 100% z "Taiwanu" jak to
okresliłaś... Co prawda kiedyś (5 lat temu) wkładali do obudów na prawdę
dobre ATX'y... i wtedy obudowa kosztowała prawie 300 zł... a teraz
skośno-ocy zasypali nas tymi zasilaczami. Pozatym pewnie Twój znajomy jak
większość normalnych użytkowników nie patrzył na zasilacz, tylko na płytę,
proca, dyk, ram, etc... o obudowie mało kto mysli. Ja do tego roku
pracowałem 6 lat na obudowie ATX.... i gdyby nie potrzeba większego
zasilacza (350W) to nie zmienił bym jej. Porządny zasilacz kosztuje ok. 70
zł... ale i tak kupisz 'ciang-ciąga', bo mało jaki sklep ma dobre zasilacze.
Ostatnio widziałem gdzieś zasilacz polskiej produkcji, który na prawdę
profesjonalnie w środnu spakowany...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:50:32 MET DST