Re: planace zasilacze(?)

Autor: PeJot (skasuj-tokpejot_at_skrzynka.pl)
Data: Wed 17 Apr 2002 - 21:06:52 MET DST


Użytkownik "qcol" <probit_at_fr.pl> napisał w wiadomości news:a9e44p$b82$1_at_news.tpi.pl...
> czesc..
> czy moze mi ktos podpowiedziec co moze byc przyczyna tego zjawiska?
> ostatnio w krotkim czasie trzem znajomym spalily sie komputery (po
> ok roku, dwoch bezawaryjnego uzytkowania) ... w dwoch poszedl zasilacz,
> plyta gl., dysk, w jednym sam zasilacz.
> podejrzewam ze przyczyna bylo przepiecie w sieci, energetyka jednak sie do
> tego
> nie przyznaje... dziwnym zbiegiem okolicznosci mieszkania wszystkich
> poszkodowanych
> zlokalizowane sa blisko transformatora... w polsce energetyka maxymalnie
> poze dawac napiecie
> do 231V (tak mi sie zdaje)... mieszkania najblizej transformatora moga miec
> wlasnie ok 230V
> czy niektore zasilacze puszczane na nasz rynek moga faktycznie tego nie
> wytrzymywac?
> czy zdarzaja sie buble ktore nie potrafia sobie automatycznie regulowac
> napiecia?
> czy ktos mial juz taki przypadek? jak w ogole traktowac takie zjawisko? kto
> ponosi wine?

Jeżeli mieszkasz na wsi to wiem że panują tam ekstremalne warunki w sieci
elektrycznej - dwa transformatory na wielką wieś, sąsiedzi używają
spawarek i innych badziewi i później albo komp się resetuje jak głupi albo całkiem
wymięka. Bez UPS'a nie było szans na prawidłową pracę komputera u rodziny.
Teraz działa jak nalezy tylko kilka razy na dzień piszczy UPS o przejściu na
baterię i później powrót on-line.

PeJot



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:41:40 MET DST