Re: Napiecia...

Autor: volcan (cool_komputery_at_interia.pl)
Data: Tue 16 Apr 2002 - 22:18:36 MET DST


> A wogóle to chyba te zasilacze ATX to jakiś śliski patent, stary AT
użwałem
> przez 5 lat i nawet jeszcze chodzi (czasem coś podłączam), a nowy ATX
> wysypał sie po 2 latach i tylko przez przypadek nie spalił mi komputera
> (zamiast 5V dawał 30V...)

No tak - zapomniełem dodać, że wentylator z tego pierwszego zasilacza
(Sunon) mam z przodu obudowy w obecnym komputerze od 3 lat (też praktycznie
24/7). Czyli 10-cioletni wentylatorek działa sobie bez problemów (i w miarę
cicho) a te obecne... Miesiąc - dwa i wyją niemiłosiernie.
Pozdrawiam :)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:41:22 MET DST