Autor: vertex (vertex_at_box43.gnet.pl)
Data: Wed 10 Apr 2002 - 15:44:50 MET DST
> [...] mnie tez nie wydaje
> sie, zeby bylo potrzebne jakies wybitne chlodzenie.
Bo nie jest. Taki celeron powodzeniem chodzi ma samym radiatorze (byleby byl w
miare sensowny, nie taki jak na VGA, no i z aluminium. Miedzi nie ma co w to
mieszac :)
> sam trzon procka jest
> malutki. moze rzeczywiscie nie dociska, choc jest umocowane solidnie i jeszcze
> jest troche pasty.
To jest IMO najbardziej prawdopodobne. Po zdjeciu radiatora, jesli jest cienka
warstwa pasty, mozna zobaczyc czy radiator dobrze przylega do powierzchni proca.
> jesli chodzi o przejsciowke, to po wyciagnieciu 600-ki i
> wlozeniu znowu 366-tki, dziala bez zarzutu (na tej samej przejsciowce).
Sam mialem taka przejsciowke, na ktorej nic > 433 nie chcialo chodzic stabilnie i
dzialy sie cuda. A cel 333 chodzil na niej jak skala.
Zmiana przejsciowki - klopoty jak reka odjal.
> poza tym mam jeszcze jedna przejsciowke, jest sprawna, ale nie wiem czy jest
> fcpga. jak to poznac? procek wchodzi, ale nie uruchamialem.
To zrob to. Nie boj sie, nie spalisz proca w ten sposob .
Aha...co mi przyszlo do glowy... czy Ty przypadkiem nie masz w BIOS na sztywno
ustawionego jakiegos kosmicznego napiecia dla procka ?
Tak czy siak, obstawiam zle przylegajacy radiator. A moze jest odwrotnie (obrocony
o 180 stopni) zalozony ?
jancio
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:39:24 MET DST