Autor: pgreg (pgreg_at_poczta.wp.pl)
Data: Wed 10 Apr 2002 - 11:25:43 MET DST
Użytkownik MarcinQ <marcmazz_at_poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a8vhn0$cl3$1_at_news.onet.pl...
> Witam,
(ciach..)
> Ostatecznie prosze o pomoc grupowiczow, bo wiadomosci z folderow
rekalmowych
> a praktyka... sami wiecie.
>
> Pozdrawiam,
>
> Marcin.
>
(ciach, ciach...)
Cześć,
tak się składa że kilka tygodni temu miałem podobny dylemat - i podobnie jak
ty końcowo ograniczyłem się do wyboru Epson vs HP..
Z Epsona model polecany w dosyć dobrej cenie to c70, z HP to raczej 960
(zdecydowanie odradzano mi PhotoSmarta 1115, tutaj zapłacisz głównie za te
"bajery").
Jeżeli jednak ceny zakupu są podobne, to przy eksploatacji są już poważne
różnice. Na początek tusze: Epson faktycznie każdy kolor ma oddzielnie - co
jest niewątpliwą zaletą w przypadku gdy drukując w kolorze jeden barwnik
zużywa się szybciej - to jest rzecz która mnie bardzo przekonuje, nie raz
już wyrzucałam cartridge bo skończył się tam np. żółty albo niebieski
(upraszczając :-)))), HP w całości kolor kosztuje ok. 255 zł (duży), każdy
ze składowych Epsona jest po ok 60 zł - czyli teoretycznie jest tańszy -
dynks polega na tym że HP ma większą pojemność i powinien na dłużej
starczyć.
Nie lubię testów przeprowadzanych przez czasopisma komputerowe ale bodajże w
lutowym Chip'ie było porównanie wydajności drukarek kolorowych -
przeglądnij... HP wypada tam bardzo dobrze.
Kolejna sprawa to tzw. uzupełnianie czy napełnianie cartridge'y: nie wiem
jak przekłada się to na jakość kolorów - nigdy tego jeszcze nie robiłem,
jeśli jednak zależy Tobie na dokładnym odwzorowaniu kolorów (ja też mam
podobne fotograficzne zainteresowania:-) to z tego co słyszałem można się na
tym przejechać. Nie wiem też czy są zestawy uzupełniające do HP, pewnie tak,
na razie jeszcze mnie to nie interesuje, wiem natomiast że Epson skutecznie
sobie z tym poradził - nie pamiętam jak dokładnie jak się ta technologia
nazywa, ale w każdym pojemniku jest montowany "chip" kontrolujący jego
stan - jak jest pusty to finito - żadne napełnianie już mu nie pomoże...
:-((((
Tak więc jeśli bierzesz pod uwagę również napełnianie zużutych cartridge'y
to jest to argument za HP....
Co do samej jakości wydruku.... masz rację Epson zawsze z tego słynął,
jednak do domowego zastosowania HP jest też całkiem dobry (czasami drukuję
na podobnych drukarkach w pracy i nawet na zwykłym papierze jest to całkiem
niezła jakość...) ale jedno jest pewne - zdjęcia tobie i tak to nie
zastąpi.... :-( , już nie powiem o koszcie, ale rozumiem Ciebie bo też mnie
bawi jak mogę sobie coś na szybko skomponować w "fotoszopie" i wydrukować, a
nie latać do Labu i naświetlać....
To było by na tyle... - mam nadzieję że choć w część pomoże Tobie dokonać
wyboru.
pozdrawiam
grzesiek
PS. ja już zamówiłem HP960 - czekam na dostawę :-)))))
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:39:21 MET DST