Autor: PAIN (check_at_my.signature)
Data: Tue 09 Apr 2002 - 17:32:30 MET DST
> A ja z kolei uwazam ze to kolega przesadza, o wiele bezpieczniejsze
jest
> podkrecanie mnoznikiem (nawet zwiekszajac napiecie) niz zwiekszanie
FSB. FSB
> wyższa niż nominalna, powoduje mniej stabilna pracę pozostałych
elementów ,
> np, karty greafiki, part PCI, dyskow twardych itp. Podkręcając
tylko
> mnożnikiem ryzykujemy uszkodzenie tylko procesora, Pytanie kolegi o
> możliwosc regulacji mnoznika , sąd uważa za uzasadnione, aczkolwiek
nie zna
> plyty ECS, wiec nie moze pomóc :)
A ja bede obstawal przy swoim - zabawa z mnoznikiem i napieciem
procesora to igranie z uszkodzeniem procesora. A czym ryzykujemy przy
kreceniu FSB ? - poprawa szybkosci dzialania wszystkich elementow ;),
a z rzeczy negatywnych ew. bledami zapisu na hdd (rzadkosc) albo
zwisami, ktore eliminujemy obnizajac taktowanie FSB. Reasumujac - imho
krecenie FSB jest zdrowe, a 'hardware'owe' krecenie procka nie.
Pomijajac fakt, ktore elementy kompa przyspieszaja przy obu tych
metodach ...
PAIN
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:38:52 MET DST