Barracuda IV 80GB i Abit BE6

Autor: Piotrek (pj167146_at_zodiac.mimuw.edu.pl)
Data: Tue 30 Apr 2002 - 16:00:14 MET DST


Witam,
temat zaczal sie tydzien temu, ale wciaz mam problem:
Barracude IV 80 GB wpialem do hpt366, zainstalowalem drivery hpt w =
wersji 1.28 i.... wielka kicha. Barracuda startuje z poczatku pieknie, w =
dosie ( :-( mam Win98SE) przemyka przez linie autoexeca (zwlaszcza NAV) =
w tempie blyskawicy a potem jak zaczyna ladowac winde - etap wczytywania =
sterownikow - to zaczynaja sie meki. Dysk jeczy jak pusta stacja =
dyskietek gdy sie chce cos odczytac, tylko troche wolniejsze zgrzyty, =
system laduje sie przez 15 minut (!!!). NIe wiem co jest zle. Poprzednio =
(zaraz po zakupie) gdy dysk puscilem jako slave (moj wczesniejszy master =
to tez Seagate ale 6,5 GB UDMA33), dysk pracowal fantastycznie (ach ta =
cisza), nawet HDTach pokazywal szalone liczby: ponad 40 MB/s w odczycie =
na sformatowanej partycji calodyskowej (ale za to w Advanced Size Check =
wieszal system), ogolnie bylo super. Zainstalowalem na czysto Win98 na =
barracudzie, zainstalowalem stery i zaczyna jeczec. OK, wkladam z =
powrotem stary dysk, patrze w menadzerze urzadzen - a to bydle pracuje w =
trybie zgodnosci - co prawda cicho, ale juz nie tak samo szybko jak za =
pierwszym razem. Sprobowalem starszych driverow - to samo.=20
Co sie dzieje? Nie chce flashowac bios na starsza wersje, pewnie bedzie =
to samo. Moje stery sa z 3 sierpnia 2000, nowszych nie znalazlem.

Piotrek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:44:27 MET DST