Re: czym wylozyc obudowe ?

Autor: Master Aikus IP (aikus_at_box43.pl)
Data: Mon 18 Feb 2002 - 14:25:37 MET


"roman" <roman8_at_poczta.onet.pl> wrote in message
news:a4qlgl$8ol$1_at_zeus.polsl.gliwice.pl...
> Kup se notebooka i masz problem z glowy (cisza+mp3+dyskretny urok miłej
> osoby) :)))))

No witam kolege!
Bardzo bym chcial zrobic tak jak segerujesz, ale niestety na notebooka nie
kazdego stac. Ja wlasnie naleze do tych ktorych nie stac. I wcale nad tym
nie ubolewam, bo notebook nie dalby mi tego czego potrzebuje od peceta...
ale to juz temat na oddzielna dyskusje. Jakby co - zapraszam na priv.
Pozdrawiam!
MA

> Użytkownik "Master Aikus IP" <aikus_at_box43.pl> napisał w wiadomości
> news:a4qk3o$euc$1_at_news2.ipartners.pl...
> > Wszyscy jak jeden pomineli jedna wazna rzecz.
> > Skoro problem powstaje z powodu swistu powietrza (czy tam szumu czy jak
> tam
> > kto woli) to dzieje sie tak najprawdopodobniej dlatego, ze lopatki
> > wentylatorkow (wszystkich) sa za blisko tych takich jakby "szprych" na
> > ktorych wisi silniczek, tudziez sam wentylator jest za blisko wszelkiego
> > rodzaju kratek wentylacyjnych. Ja u siebie zrobilem tak:
> > 1. Wycialem wszystkie kratki wentylacyjne z tylu obudowy (cale dwie, bo
> > akurat mam dwa wiatraczki)
> > 2. Pomiedzy wiatrak a radioator na procesorze podlozylem podkladke
> > dystansowa odsuwajaca wiatrak od radiatora o jakies pol centymetra.
> > 3. Dodatkowo wycialem dwie z trzech "szprych" (o ktorych mowilem
> wczesniej)
> > na wiatraczku na procesorze, bo akurat w tych dwoch wiatraczkach na tyle
> > obudowy byly one dosyc dalego (okolo 5 cm juz jest ok)
> > I teraz co najwazniejsze moje rozwiazanie wydaje mi sie najbardziej
> > odpowiednie ze wszystkich proponowanych tego typu z dwoch powodow: 1.
Nie
> > zmiejszam ani troche skutecznosci chlodzenia - wrecz przeciwnie, w
> przypadku
> > wyciecia kratki z zasilacza ulatwilem przeplyw powietrza. 2. rezyltaty
sa
> > naprawde bardzo dobre!!!
> > Jest tylko jedna wada odnosnie tych kratek z tylu obudowy... Troche
kijowo
> > to wyglada, ale kto patrzy na pupe komputera? (ja bynajmniej wole
ogladac
> > inne pupy:))
> >
> > No i jeszce kwestia dysku.Tego akurat nie zrobilem u siebie, ale
widzialem
> > takie rozwiazanie stosowane fabrycznie w niektorych komputerach IBMa.
Dysk
> > nie jest przykrecony do obudowy bezposrednio na srubkach, tylko poprzez
> > takie gumowe tulejki. W domowych warunkach bedzie to raczej ciezkie do
> > wykonania, ale generaleni chodzi o to, zeby drgania z dysku nie
> prezenowily
> > sie na obudowe komputera. Tu trzeba juz pokombinowac. Ja akurat nie
> > musialem, bo mam bardzo dobry dysk, FujitsuSiemens, zaprojektowany do
> pracy
> > w studiach dzwiekowych. Kosztowal od groma, ale warto bylo:)
> >
> > I jeszcze jedna rzecz: Ktorys z Was szanowni grupowicze, nie pamietam
> ktory
> > napisal, ze jak sie gra w gry to strzaly, krzyki i efekty specjalne i
tak
> > zaglusza kazdy halas komputera. Dobrze, a co powiesz kolego sympatyczny,
> > jesli ja akurat zapragne spedzic cichy, nastrojowy i romantyczny wieczor
> > przy swiecach z pewna bliska memu sercu osoba, a jako polepszacz
nastroju
> > wybiore sobie muzyke odtwarzana z empetrojek???
> >
> > Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu z wyciszonymi juz
> > komputerami:)!
> > MA
> >
> >
> >
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:17:47 MET DST