Re: USA

Autor: GLide (glide_at_terramail.pl)
Data: Sun 17 Feb 2002 - 01:21:37 MET


On Fri, 15 Feb 2002 00:38:29 -0600, "Pszemol" <Pszemol_at_PolBox.com>
wrote:
>> kupowanie sprzetu w jakimkolwiek wiekszym sklepie to ogromny blad.
>Nie można tak generalizować bo każdy ma inne potrzeby i możliwości.
>W szczególności - nie każdy potrafi sobie zbudować peceta z części,
Moze i nie mozna generalizowac, ale zauwaz, ze prawie wszystkie kompy
(na pewno znakomita wiekszosc) w supermarketach zlozone sa tak aby
naciagnac nie znajacego sie na rzeczy klienta sprzedajac mu za kwote x
zupelny szmelc. Tak wlasnie powstaja koszmarki typu P4
1.6+128SDRam+MX200. Widomo P$ 1.6 - takie cos kient lyknie bez
mrugniecia okiem.
Takie komputery wychodza zarowno z fabryk np. Compaqua (np.Evo4000)
czy NTT (w Compaqu mozna sobie przynajmniej wybrac jak chcesz karte -
do wyboru: TNT, G400, Quadro - w pierwszym wypadku bzdura bo po co do
maszyny do pisania P4 1.6 W drugim - kupowanie super jakosciowo karty
sugeruje Photoshopa i Corela a tutaj SDR jest jakby bzdura, w trzecim
wypadku mamy bzdure^2. Nic tylko kupowac.)
Kupilbys cos takiego dla siebie. Po co?
Jako maszyna do pisania starczy D800+128SDR+TNT2M64 a do szeroko
pojetej rozrywki te P4 1.6 na SDramach+ MX200 to imho dosc kretynska
konfiguracja.
I jeszcze powiedz mi ze taki dobor czesci wynika z altruizmu
producenta - zeby klient zaplacil jak najmniej.
Niestety klient placi po to aby producent mogl na tym zarobic.

GLide



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:17:16 MET DST