Autor: Enio (tkobosz_at_mp.pl)
Data: Mon 11 Feb 2002 - 16:07:47 MET
Witam,
Zaczne od tego, ze SeaTools nie wykrywa zadnych problemow na tym dysku.
Ale mam wrazenie, ze dzieje sie z nim cos niedobrego i moze pasc lada dzien.
Objawy:
1. nieuzasadniona denerwujaca aktywnosc
2. potworne ilosci wydzielanego ciepla
ad. 1
W momentach, kiedy dysk nie powinien robic absolutnie nic,
moj Barracuda "cos robi". Dioda dysku sie wtedy nie swieci,
ale slychac dzwieki, w sumie niezbyt glosnie, podobne do tych
jakie slychac przy normalnej pracy (np. kopiowaniu malych plikow).
Jesli podczas tego halasu klikne na otwarcie jakiegos folderu,
lub wymusze jakakolwiek dzialalnosc dysku - halas znika
i robi sie przyjemnie cicho (nawet jesli dysk cos wtedy naprawde
robi wg mojego polecenia (swieci sie dioda)).
Jednak po wykonaniu zadania, dysk znow relaksuje się wydając
te odgłosy.
ad.2
Mysle, ze tak duze grzanie spowodowane jest nie tylko taką "urodą"
dysku, ale może też być związane z tym co opisałem powyżej.
On po prostu nie daje sobie chwili wytchnienia. Cały czas coś "robi".
Nie wiem na ile może się rozgrzać twardziel, bo zawesze miałem "zimne",
ale ta Barracuda dosłownie parzy (nie jest w kieszeni).
Odbija się to wyraznie na temp. plyty glownej. Zanim do wnetrza kompa
trafil Barracuda - bylo 30C, teraz skoczylo na 35C.
Czy ktos mial podobne problemy z takim dyskiem?
Dzieki,
Enio
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:14:41 MET DST