Autor: Gosia (j_o_k_e_r_at_poczta.gazeta.pl)
Data: Wed 06 Feb 2002 - 12:57:36 MET
Dysk twardy Seagate 6,4 GB spadl mi niedawno
z wysokosci ok. metra. Znajdowal sie on w zamknietej
szufladzie RH-06. Co warte dodania byl solidnie
przykrecony, w tej kieszeni wogole sie nie ruszal.
Elektronika tego dysku jest tez zabudowana, ogolnie
sam dysk zabudowany jest ze wszystkich stron.
Od tego wydarzenia dysk nie chce ruszyc. Czekam
na podpowiedzi jak sprawdzic co walnelo i ewentualnie
jak zabrac sie do naprawy.
Z gory dzieki za pomoc.
GoSia
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:13:32 MET DST