Autor: Bogdan (bogdan_at_formica.pl)
Data: Tue 05 Feb 2002 - 17:36:36 MET
Użytkownik "Marcin Slanina" <dafi_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3ovd1$nsn$1_at_news.tpi.pl...
> witam
> mam dysk seagate U6 40 GB i ostatnio pojawily mi sie bad sectory.
> usunalem partycje.przy formatowaniu wyskakiwalo cos w stylu proba naprawy
> jednostek alokacji z roznymi numerkami.
> po zakonczeniu formatowania wyskoczylo ze jest 3.7 mb w szkodzonych
> sektorach.coz pomyslalem ze dysk do wymiany bo sa bad sectory.zadzwonilem
do
> firmy w ktorej kupilem dysk i koles mi mowi zebym go przywiozl i zobacza
bo
> mozliwe ze sa jakies bledy logiczne (powiedzial ze to moze byc wina plyty
> glownej albo zasilacza) i ze zwyklym formatowaniem nic nie zrobie, ale oni
> maja jakis program i ma byc wszytsko ok...
> co o tym myslicie?
> dzikueje za wasze opinie
> pozdrawiam
>
Czasami pojawia sie cos takiego jak bledy logiczne. Mam wrazenie, ze
spowodowane jest to "czestym " formatowaniem dysku, czasmai np: starrsze
Segety przy podziale na trzy partycje tez pokazywaly takie bledy. Aby to
dokladnie sprawdzic ( zjakimi bledami mamy doczynienia) nalezy wyczyscic
dokladnie dysk (zadnych lofformatow) np "wipe", a nastepnie po zalozeniu
partycji nagrac troche danych i posprawdzac go. Jezeli jest fizycznie
uszkodzena powiszchnia dysku bledy pojawia sie znow i to bardzo szybko.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:13:19 MET DST