Re: AbitBX6rev2 - i znow kondensatory

Autor: Silver Ghost (s_silver_at_priv.onet.pl)
Data: Mon 04 Feb 2002 - 11:48:47 MET


On Mon, 4 Feb 2002 07:21:33 +0100, "Henry\(k\)"
<henrico_at_poczta.onet.pl> wrote:

>Użytkownik "Silver Ghost" <s_silver_at_priv7.onet.pl> napisał w wiadomości
>news:7vkr5us9jf1j40gcsm8vfsn9jmp66sokih_at_4ax.com...
>> On Wed, 30 Jan 2002 22:54:53 +0100, "Dariusz Fus" <darekfus_at_o2.pl>
>> wrote:
>> >
>> Kurcze szukalem i niestety .. znalazlem tylko 16V 1000uF. Jeszcze
>> poszukam ewentualnie na gieldzie albo po serwisach RTV. Jak nie
>> znajde, to ryzyk-fizyk wymienie tylko tego wywalonego z 6,3V 500uF na
>> 16V 1000uF.
>>
>
>Kulka, co wy wszyscy tak z tymi kondziołami w BX6 straszysie, że wybuchają.
>Zaczynam się bać :-) Zamieniłem BH6 rev.1.01 na BX6 rev.2.0 ze względu na
>dzielnik CPU/PCI=1/4 a teraz co słyszę...
>
>PS. Nie oglądałem co to za kondzioły ale jeśli są tylko do filtracji
>napięcia zasilania (a nie pracują jako pompa w jakiejś przetwornicy) to wal
>śmiało to co masz na płytę. Najwazniejsze jest aby były dobrej jakości do
>pracy impulsowej (takie z oznaczeniem temperatury 105 stopni) jedyny minus
>to większy impuls prądowy z zasilacza przy odpalaniu kompa (gdybyś tak
>wszystkie co do sztuki pozamieniał to może zaczął bym się martwić o
>zasilacz). A napięcie kondzioła - większe nie szkodzi. Jest to maksymalne
>napięcie a nie napięcie pracy (kondzioł to nie dioda Zenera) czyli nic nie
>będzie poza ewentualnie większymi rozmiarami elementu.

Heh .. no to mnie troche uspokoiles. W takim razie gnam do serwisu RTV
i niech wymieniaja. Sam sie troche boje grzebac przy plycie z
lutownica. Inna sprawa, ze juz drugi kondziorek zaczyna puchnac :)
czyli to juz w sumie piaty. Trzy wymienil serwis wczesniej, no a teraz
te dwa 6,3V 500uF.

Pozdrawiam

--
Silver Ghost
// Doswiadczenie zmienia sie proporcjonalnie
// do ilosci zrujnowanego sprzetu.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:12:43 MET DST