Re: USB na śledziu.

Autor: Krzysztof 'Szary' Kowalski (SPAMszary_kowalski_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 22 Jan 2002 - 15:12:09 MET


On Tue, 22 Jan 2002 09:13:22 +0100, "---MAR---" <bazkomp_at_hoga.pl>
wrote:

>Zaryzykowałem i kupiłem takiego zwykłego śledzia, podłączyłem i wiecie co
>się stało ..............................zadziałało :-)))))))))))))).

Zaraz, zaraz. :-) To znaczy, ze na plycie jest ukryty port USB, a
na zewnatrz go nie ma, i wystarczy tylko kupic sledzia z kawalkami
kabelka, wetknac i juz?

Bo ja mam plyte Soltek67B z jednej strony, a z drugiej koniecznosc
zakupu nowej drukarki (stara sie nie nadaje, nie ma sterownikow pod
linuxa), i z tylu widze tylko jeden port USB, juz zajety przez
skaner. A najtansza drukarka, na ktorej pisze ze ma sterowniki pod
linuksa to Lexmark Z-13 USB! I zafrapowany tymi dyskusjami
popatrzylem na rysunek plyty i tam jest wyraznie zaznaczone, ze jest
drugi port oznaczony jako lower (jeden jako upper, czyli chyba ten,
ktorego widze...).
Czyli zamiast kupowac karte z portami USB za 135 zl. nalezy kupic
sledzia z gniazdami??? :-)

-- 
KK


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:03:48 MET DST