Autor: Polar (polaris_at_atcom.net.pl)
Data: Sat 19 Jan 2002 - 18:11:19 MET
> Jesli do uzytku domowego - zapomnij.
No cóz kolega chyba nie wie do czego wogule sa myszy, ale trudno...
> bardzo ciezka, slaba czestotliwosc odwierzania,
trudno zeby byla lekka z bateriami, a co do czestotliwosci to fakt. Co do
wagi to dla mnie zaleta bo mysz dobrze sie prowadzi.
> jesli nie pozostawia sie jej na plaskiej powierzchni - baterie trzeba
> wymieniac bardzo czesto.
jesli ma sie zla podkladke to tak. Sensor sie gubi i sczytuje, lub próbuje
sczytac powierzchnie. Rzowiazanie jest banalne, np. polózyc mysz sensorem na
kartce, np takim postiit 3M koloru zóltego. Baterie starcza na dluzej.
> (trzymam ja w torbie z notebookiem)
moje gratulacje za inteligencje. Nie wiem kto kupil taka mysz do noteboooka
i ja jeszcze wozi.... teraz juz wiem kto tak zrobil. O ile sie nie myle
Logitech zrobil nawet dwie myszy dla uzytkowników notebooków - jedna to
Traveeler a druga mini mouse.
> Kupilem ja jako zupelna nowosc na rynku - jak tylko sie pojawila.
> Gdyby nie to, ze musza korzystac z myszki w roznych dziwinych miejscach -
> nigdy bym jej nie kupil.
i ponownie sa myszy dla notebooków - nikt nie kazal ci kupowac tego modelu
> W domu ani mysle ja zamieniac z optycznym pilotem lub starym dobrym
> whellerem.
o gustach sie nie rozmawia....
> Do tego jeszcze ta cena !!!
dosyc uzasadniaona gdybys zwazyl na sporo innowacji zastosowanych w Cordless
Mousemna optical i masz 5 lat gwarancji z tego co pamietam
> Polecam recenzje (chyba) w twojepc.
> Typowy przerost formy nad trescia kosztem funkcjonalnosci.
a tu to juz nie wiem o co chodzi koledze
> Nie dajmy sie zwariowac reklamom.
nie dajmy sie zwariowac niezadowolonym i niewiedzacym czego chca
uzytkownikom
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:02:59 MET DST