Re: Czy da się uratować dysk ? !!!

Autor: PeJot (kpejot_at_skrzynka.pl)
Data: Thu 17 Jan 2002 - 20:07:33 MET


Użytkownik Siata <siata_at_kki.net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:a24cj4$92q$1_at_news.tpi.pl...
> Mam Segate 40 GB i chodził na slave jak nigdy. Ale ostatnio zauważyłem że
> coś się spieprzyło. Nie mogę nagrac ani skasowac żadnych danych z dysku bo
> po ponownym uruchomieniu wszystko powraca do starego stanu. Nie pomaga
> scandisk ani inne programy. Próbowałem formatować (format :) i też nic po
> sformatowaniu wszystko po staremu. Zmieniałem partycje (fdisk i partition
> magic) i nic - zmiany nie maja miejsca. Nie wiem co z tym zrobić. Dane które
> na nim są działaja poprawnie ale nie moge ich skasowac lub wgrać nowych !!!
> Jak to cholerstow naprawic ??? Czy to może jakiś bakcyl czy może dysk jest
> już tylko do przygniatania papieru.... Prosze pomóżcie. Za wszystko z góry
> wielkie dzięki !

Jaja sobie robisz ? :)

BTW.
Jest taka Izraelska karta PCI która zabezpiecza przed skasowaniem plików, formatowaniem itd.
i po restarcie wszystko jest jak przed działaniami (musi chyba backup'ować zmieniane dane
wykorzystując wolne miejsce na dysku ).

PeJot



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:02:07 MET DST