Re: płyta spaliła procesor :-(

Autor: Vegeta (daro_w_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 10 Jan 2002 - 11:49:23 MET


"cantrix" <cantrix_at_polbox.pl> wrote in message:
> Witam grupowiczów,
> dzisiaj dostałam z serwisu diagnozę jak w temacie, ale nie mogę zrozumieć,
jakim sposobem to mogło się stać, może ktoś mi odpowie?
> 1. płyta Abit BE6-II rev. 1.2 (slot 1)
> 2. PIII 1 GHz /133 MHz na przejściówce

Skad pewnosc, ze to spalony procesor a nie plyta ?

> (...)
> No więc powinno się zgadzać, zresztą procesor wstawiłam 4 miesiące temu i
wszystko chodziło dobrze. Kilka dni temu, z pośpiechu
> wyłączyłam komp. na siłę, gdy właśnie startował, i po tym w komp. była
czynna już tylko dioda i wiatraczki.

Mialem podobny przypadek na Abit BF6 (okrojony BE6) z celeronem puszczonym
na szynie 133MHz. Pewnego dnia komputer sie wylaczyl poprawnie lecz juz nie
wstal. Krecily sie tylko wiatraki i swiecily diody. I nie spalil sie
procesor tylko plyta glowna. Wymienilem ja na sprawna (gwarancja) i teraz
nie mam problemow. Swego czasu bylo glosno na ten temat na newsach
dotyczacych Abita...

> Zrozumiałabym, że
> zrobiłam jakieś zwarcie, ale że płyta spaliła procesor?! W serwisie mówią,
że ona obsługuje tylko do 933 MHz (tak było przed

Wiecej bym nie szedl do tego serwisu :))

> upgradem biosu) i że spali także następny taki procesor, ale sami
spójrzcie wyżej -- czy producent podaje nieprawdę, czy ja czegoś
> nie rozumiem? Pomóżcie, bo jestem bardzo zgryziona. Nie rozumiem, gdzie
zrobiłam błąd, a może nie zrobiłam?

To raczej zlosliwosc przedmiotow martwych a nie blad.

DW



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:59:07 MET DST