Autor: Michal Lukasik (michu_l_at_wp.pl)
Data: Sat 05 Jan 2002 - 14:27:32 MET
"Larus" <larus_at_silesianet.pl> napisał:
> A ja uwazam, ze tylko malo kto nie zauwazy tak kolosalnej rozmicy ...
> Polecam jaikolwiek scandisk albo defrag ...
Jak czesto defragmentujesz dysk? :)
> >Powtórze. W komputerze "domowym" IMHO nie ma to znaczenia.
>
> Mamy odmienne zdanie :).
Takie nasze prawo :)
> >Do czego wykorzystuje komputer przecietny uzytkownik, ze jest mu tak
> >niezbedny dysk o szybkim czasie dostepu?
>
> Do wszystkiego ?
Jak cos jest do wszystkiego to jest do d... ;)
IMHO komputer powinien byc skladany pod konkretne zastosowania i
uzytkownika.
> To najwazniejszy parametr okreslajacy wydajnosc dysku IMHO ...
Nie twierdze, ze jest inaczej. Caly czas twierdze, ze wiekszosci "zwyklych"
uzytkownikow bedzie "wisialo" czy ich dysk ma czas dostepu <12 czy <14. A
wiekszosc tej wiekszosci ;) nawet nie wie co to jest.
Proponuje EOT.
Na koniec dodam takie moje spostrzezenie.
3/4 ludzi, ktorych znam nawet w 50% nie wykorzystuje mozliwosci swoich
komputerow. Przyklady:
1) W jednym z biur, do którego czasem zagladam wszystkie komputery [5]
wyposazone sa w DVD, akceleratory graficzne itp. - chore.
2) Moj sasiad kupil niedawno komplecik na Athlonie 1000 za ~4000zl po to
tylko by wieczorem pogapic sie na panienki i raz na jakis czas odpalic
zusowskiego platnika. Bez komentarza.
Michu
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:57:43 MET DST